2013-10-29 13:36 | KUP LICENCJĘ | ||||||
Tweetnij |
Poszukiwacz skarbów poinformował, że znalazł zaginioną legendarną kopalnię złota. Gary Holt twierdzi, że może znajdować się w niej kruszec wart nawet 1,7 mld USD.
Holt twierdzi, że wraz z synem znalazł w górach amerykańskiego stanu Utah znalazł legendarną kopalnię złota Josephine de Martinque. Odkryli ją pierwotnie hiszpańscy Jezuici. Pierwsze zapiski pochodzą z 1650 roku. Określano ją jako najbardziej zasobną w złoto na świecie. W 1680 roku kopalnia została porzucona z powodu powstania Indian Pueblo. Od tego czasu ślad po kopalni zaginął.
Gary Holt twierdzi jednak teraz, że ją znalazł. Zdobył pozwolenie na prace górnicze. Złota jeszcze nie wydobył, ale ma kryształy kalcytowe, który, jak twierdzi, mogą mu przynieść miliony dolarów.
Amerykańska Służba Leśna podchodzi z rezerwą do rewelacji Holta. Twierdzi, że odkryta przez niego „kopalnia”, to stworzona przez naturę jaskinia. Archeolog Tom Flanagan twierdzi, że opowieść o Josephine de Martinque w Utah to jedynie legenda.
- Gdybyśmy mieli takie kopalnie złota w górach Uintas, byłbym bogatym człowiekiem – powiedział. - Wielu poszukiwaczy skarbów wskazuje na naturalne jaskinie i próbuje przekonać, że to stara kopalnia, a potem próbują ją eksploatować – dodał
Gary Holt twierdzi jednak teraz, że ją znalazł. Zdobył pozwolenie na prace górnicze. Złota jeszcze nie wydobył, ale ma kryształy kalcytowe, który, jak twierdzi, mogą mu przynieść miliony
Amerykańska Służba Leśna podchodzi z rezerwą do rewelacji Holta. Twierdzi, że odkryta przez niego „kopalnia”, to stworzona przez naturę jaskinia. Archeolog Tom Flanagan twierdzi, że opowieść o Josephine de Martinque w Utah to jedynie legenda.
- Gdybyśmy mieli takie kopalnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz