niedziela, 23 marca 2014

Skarb znaleziony w polu

Niezwykły skarb znaleźli kaliscy archeolodzy. Na dobrzeckim polu odkryto cztery kilogramy srebrnych kawałków z przełomu XI i XII wieku, dwie monety, fragmenty ozdób oraz dzban, w którym wszystko to było ukryte. Znalezisko jest jednym z większych z czasów wczesnego średniowiecza, jakie odkryto na terenie południowej Wielkopolski.
Dobrze-skarb-3_article
Adam Kędzierski i Zbigniew Misiuk
- Bez dalszych badań trudno stwierdzić, czy wszystkie placki pochodzą z jednego wytopu. Można jednak przypuszczać, że ich właścicielem był jubiler lub mincerz i były przygotowane do dalszej obróbki. Wiemy przecież, że na naszym terenie istniała mennica, a we wczesnym średniowieczu to srebro było nośnikiem wartości – wyjaśnia Leszek Ziąbka z Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej.
O skarbie naukowcy dowiedzieli się dzięki informacji mieszkańca pobliskiego osiedla, który na polu znalazł trzy bryłki metalu – zaintrygowany znaleziskiem przyniósł do siedziby Kaliskiego Stanowiska Archeologicznego Instytutu Archeologii i Etnologii PAN. Bezkształtne przedmioty okazały się być tzw. plackami srebra, które znajdowane są w skarbach wczesnośredniowiecznych z terenu Polski i Połabia.
Kaliscy badacze niezwłocznie podjęli w porozumieniu z kaliską Delegaturą Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków prace mające na celu zabezpieczenie i eksplorację tego cennego znaleziska.
W pierwszej kolejności trzeba było znaleźć teren zdeponowania kruszcu. Badania powierzchniowe z użyciem detektorów metali pozwoliły ustalić miejsce pierwotnego zdeponowania srebra. Okazało się, że skarb ukryty był w glinianym naczyniu, częściowo zniszczonym w czasie orki. Łącznie odkryto 570 srebrnych przedmiotów, a w samym garnku jeszcze 200 o łącznej wadze 3,8 kilograma.
Skład zespołu jest dość nietypowy, ponieważ większość zabytków stanowiły tzw. placki srebra, które w innych depozytach stanowiły zazwyczaj tylko niewielką domieszkę do monet. Skarb datować można na przełom XI i XII w. dzięki fragmentowi denara krzyżowego, który był jedną z dwóch monet obecnych w tym zespole.
Być może skarb należał do jubilera bądź mincerza i był przygotowany do dalszej obróbki. Warto przypomnieć, że w tym czasie w Kaliszu funkcjonowała prawdopodobnie w grodzie na Zawodziu mennica denarów krzyżowych palatyna Sieciecha i księcia Zbigniewa.
Badania archeologiczne prowadzili: dr Adam Kędzierski i Dariusz Wyczółkowski z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, Leszek Ziąbka z Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej, Sławomir Miłek – kaliski historyk, Michał Zawadzki – kierownik Gabinetu Numizmatycznego Zamku Królewskiego w Warszawie, studenci i wolontariusze przy współpracy Narodowego Instytutu Dziedzictwa i kaliskiej Delegatury Urzędu Ochrony Zabytków. Po opracowaniu zabytków skarb trafi do kaliskiego muzeum

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz